
Witajcie po długiej przerwie! 🙂 Ostatni czas był wyjątkowo aktywny i trudny z wielu powodów, ale za to wracam z głową pełną pomysłów do dalszego działania! Na pierwszy ogień idzie klasyczny chleb gryczany w nowej wersji, którą ulepszałem od dłuższego czasu. Oba chlebki są dobre, jednak nowy jest zdecydowanie bardziej delikaty, miękki i jeszcze łatwiejszy w przygotowaniu – zawsze wychodzi!

Chleb gryczany vol.2 i jego jesienna wersja!
Składniki
- 500 g kaszy gryczanej niepalonej
- 10 suszonych śliwek
- 1 czubata łyżeczka soli
- 1 czubata łyżeczka sody oczyszczonej
- olej kokosowy / masło do przesmarowania foremki
- mak lub dowolna inna posypka
- woda *do namoczenia kaszy
Wersja jesienna ma dodatkowo:
- 10 suszonych śliwek
- 20 suszonych moreli
- 150 g orzechów (u mnie mix – włoskie, laskowe, nerkowce i migdały)
- 1 czubata łyżeczka cynamonu cejlońskiego
- 1 czubata łyżeczka anyżu
- 1/3 łyżeczki mielonego kardamonu
- 1/3 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
Jak przygotować?
Chleb gryczany podstawowy:
- Kaszę należy opłukać, następnie umieścić ją w garnku wraz z śliwkami, zalać ciepłą wodą z kranu (4-5cm ponad powierzchnię kaszy), dokładnie przemieszać i pozostawić na 24 godziny. Jeżeli kasza wchłonie całą wodę należy ją uzupełnić o kolejne 1-2cm. Na powierzchni powinna pojawić się delikatna piana – jest to w 100% normalne.
- Po upłynięciu wyznaczonego czasu należy odlać nadmiar wody, następnie dodać czubatą łyżeczkę soli himalajskiej i jedną sody oczyszczonej. Całość dokładnie zblendować na jednolitą masę
- Rozgrzać piekarnik do 200 stopni.
- Keksówki dokładnie wysmarować olejem kokosowym/masłem, następnie wlać zawartość garnka. Foremki uzupełnić do wysokości ¾ i posypać makiem, następnie włożyć do wcześniej rozgrzanego piekarnika.
- Piec ok 45 minut do 1 godziny (w zależności od foremki może być to trochę dłużej). Wierzchnia warstwa chleba powinna być popękana, a boki powinny delikatnie oddzielić się od foremki.
Chleb gryczany jesienny:
- Kaszę należy opłukać, następnie umieścić ją w garnku wraz z 10 śliwkami, zalać ciepłą wodą z kranu (4-5cm ponad powierzchnię kaszy), dokładnie przemieszać i pozostawić na 24 godziny. Jeżeli kasza wchłonie całą wodę należy ją uzupełnić o kolejne 1-2cm. Na powierzchni powinna pojawić się delikatna piana – jest to w 100% normalne.
- Orzechy delikatnie podprażyć na patelni.
- Po upłynięciu wyznaczonego czasu należy odlać nadmiar wody, następnie dodać czubatą łyżeczkę soli himalajskiej i jedną sody oczyszczonej. Całość dokładnie zblendować na jednolitą masę.
- Przełożyć do miski, dodać orzechy, suszone śliwki i morele (mogą być krojone) i wszystkie przyprawy. Całość dokładnie wymieszać.
- Rozgrzać piekarnik do 200 stopni.
- Keksówki dokładnie wysmarować olejem kokosowym/masłem, następnie wlać zawartość garnka. Foremki uzupełnić do wysokości ¾ i posypać makiem, następnie włożyć do wcześniej rozgrzanego piekarnika.
- Piec ok 45 minut do 1 godziny (w zależności od foremki może być to trochę dłużej). Wierzchnia warstwa chleba powinna być popękana, a boki powinny delikatnie oddzielić się od foremki.
Dodatkowe uwagi
- Jeżeli odlejecie za mało wody chleb zepsuje się szybciej. Jeżeli odlejecie za dużo wody chleb będzie najprawdopodobniej zbyt „suchy”.
- Jeżeli po moczeniu kasza zaczyna śmierdzieć w całej kuchni to było z nią coś nie tak – najlepiej całość wyrzucić bo chleb wychodzi niesmaczny.
- Chleb najlepiej przechowywać zawinięty w kuchenną, bawełnianą ściereczkę – wtedy utrzymuje świeżość przez około 6-7 dni.
Jesienna wersja z dobrej jakości masłem i moimi rodzinnymi powidłami to czysta poezja <3
